Język polski Język polski Język polski Język polski Język polski

Język polski, szkoła podstawowa

maj 2015

SiM_banner_polskionline_465x100_20150906 Dobre kursy dla dzieci
Przywitaj wiosnę z Pikinini Uciec jak najbliżej

rys-01Reklamy są wszędzie, w telewizji, w radiu, w prasie, na ulicy, gdzie królują bilboardy. W szkole często rozmawiacie o tym , jakie ciuchy są modne, co warto zjeść na drugie śniadanie, jakie gadżety są na topie. Reklamy są elementem naszej rzeczywistości, ale żeby nie dać się zwariować, trzeba umieć właściwie wybierać informacje. Poniższa lista zawiera najważniejsze wskazówki, które mogą być pomocne, aby rozsądnie korzystać z dobrodziejstwa reklamy.
• Absurd, czyli nielogiczność – nie mogą być najlepsze wszystkie reklamowane czy to jogurty, czy to soki, czy to czekoladki.
• Fikcja, czyli złudzenie – tylko w reklamie zabawki, gadżety śmieją się, poruszają, mówią.
• Naucz się wybierać – jeżeli nie będziesz solidnie trenować, to kosztowne buty nie zapewnią ci od razu najlepszych wyników podczas zawodów czy lekcji wychowania fizycznego. Kup raczej buty niezbyt drogie, a pozostałą kwotę pieniędzy przeznacz na dodatkowe treningi.
• Promocja nie zawsze ma sens – nie kupuj tylko dlatego, że możesz coś otrzymać za połowę ceny. Lepiej jest zjeść kawałek dobrej, chociaż droższej czekolady niż dwa tanie, ale niezbyt smaczne batoniki. Niekiedy obniżka ceny jest tylko pozorna, np. sprzedawca pisze na metce kwotę wyższą, a następnie przekreśla ją i podaje niższą. Jednak ta druga wcale nie jest okazją tylko rzeczywistą ceną.
• Najnowsze gadżety nie zapewnią ci popularności wśród kolegów – modny ciuch czy nowy gadżet mogą przez krótki czas fascynować twoich kolegów, ale nie sprawią, że koledzy bardziej cię polubią czy uznają za najmądrzejszego. Fajne pomysły i życzliwość na dłuższą metę sprawdzą się lepiej niż topowe rzeczy.

rys-01(1)Największym marzeniem Mai było to, żeby wszyscy w klasie ją lubili. Zawsze starała się być uprzejma, grzeczna i miła. Sądziła, że w ten sposób zdobędzie koleżanki. Nigdy też z nikim się nie kłóciła i ze wszystkimi się zgadzała. Kiedy Paulina namówiła Maję, żeby zamiast na matematykę pójść do cukierni, dziewczynka bez wahania zgodziła się. Ucieszyła się nawet, że to ją wybrała Paulina. Takie sytuacje zaczęły powtarzać się coraz częściej. I pomimo tego, że nie sprawiały już Mai przyjemności, dziewczynka nie była w stanie odmówić koleżance. Wkrótce o wagarach Mai dowiedziała się jej mama. Pewnego wieczoru podczas kolacji mama zapytała Maję, co słychać szkole. Dziewczynka, czerwieniąc się po koniuszek nosa, wydukała, że wszystko w porządku. Mama powiedziała, że cieszy się, że ma rozsądną córkę, która wie, co jest dla niej dobre, potrafi zatroszczyć się o siebie, a nie ulega namowom innych. W tym momencie Maja rozpłakała się i przytuliła do mamy. Zrobiło jej się wstyd, że nie tylko zawiodła zaufanie mamy, ale pozwoliła koleżance decydować za nią. Kiedy nazajutrz Paulina zaproponowała Mai wspólne wagary, dziewczynka grzecznie, ale stanowczo odmówiła.

Latający detektywBohaterem jest Ture Sventon, a właściwie Sture Svensson. Ta rozbieżność wynikała stąd, że bohater seplenił i nie potrafił wymawiać niektórych głosek, np. zamiast ptyś mówił psyś, a zamiast pistolet wymawiał piftolet. Był to prywatny detektyw, biuro którego znajdowało się w Sztokholmie przy ulicy Królowej. Sventon był człowiekiem o drobnej posturze i chociaż cechowały go bystrość umysłu, którą wyćwiczył rozwiązując krzyżówki, niepospolita pomysłowość, brawurowa odwaga, to w ogóle nie otrzymywał zleceń, co przysparzało mu zmartwień. Jednak jego zła passa skończyła się, kiedy od tajemniczego nieznajomego kupił latający dywan. Dzięki temu i swojemu detektywistycznemu talentowi pomógł ująć groźnego przestępcę, Wilhelma Łasicę, który wraz z pomocnikiem o mało subtelnym nazwisku Byk terroryzował siostry Sigrid i Fryderykę Fredriksson. Te starsze panie mieszkały w małej, urokliwej miejscowości o nazwie Lingonboda. Pewnego dnia otrzymały list, w którym niejaki Łasica żądał od nich pieniędzy. Przestraszone i zdesperowane siostry, bojąc się o własne bezpieczeństwo i siostrzeńców, którzy przebywali u nich na wakacjach, postanowiły zatrudnić detektywa Sventona (Ake Holmberg „Latający detektyw”, Wydawnictwo Dwie Siostry 2008).

DomReżyser: Tim Johnson
Gatunek: animowany, przygodowy, fantasy
Rok produkcji: 2015
O czym jest film?
Na ziemię przybywa obca rasa chcąca ukryć się na naszej planecie przed swoimi śmiertelnymi wrogami. Kiedy jeden z obcych przypadkowo powiadamia przeciwników o miejscu pobytu swojej rasy, postanawia wyruszyć w podróż, by naprawić swój błąd. W tej wyprawie towarzyszy mu ziemska nastolatka. Oboje, choć nie pasują do siebie, będą musieli połączyć siły w tej przygodzie.

Edwin LandKim był Edwin Land?
Edwin Land był Amerykaninem żyjącym w latach 1909-1991. W 1947 roku stworzył aparat Polaroid. Był to rodzaj małego laboratorium, które tworzyło czarno-białe pozytywy w czasie krótszym niż jedna minuta. Pierwsze aparaty Polaroid, które mogły robić zdjęcia kolorowe, stały się ogólnie dostępne od 1963 roku. Obecnie aparaty tego typu mogą wywoływać zdjęcia w ciągu kilku sekund.

Średniowieczna biżuteriaJaka była średniowieczna biżuteria?
Bardzo chętnie sięgano po biżuterię najczęściej srebrną, gdyż biżuteria ze złota była bardzo droga i stać na nią było tylko najzamożniejszych. Były to m.in. zapinki, brosze, zawieszki, kolczyki, zausznice, bransolety. Używano także torebek zdobionych haftem przedstawiającym sceny dworskie.

Smocza JamaJaka jest Smocza Jama w Krakowie?
Jest to wapienna jaskinia, znajdująca się w zachodniej części wzgórza wawelskiego. Prowadzą do niej kręcone schody. Na tarasie przed jaskinią stoi rzeźba legendarnego smoka, z paszczy którego mechanizm zegarowy wyzwala płomienie. Ponadto z miejscem tym związana jest legenda o okrutnym smoku, którego pokonał sprytny szewczyk Skuba. Za swój czyn otrzymał za żonę córkę księcia Kraka.

UluruCo to jest Uluru?
Uluru, zwany również Ayers Rock, jest to masywny blok piaskowca, liczący sobie ponad 480 milionów lat. Znajduje się na Terytorium Północnym w Australii i mierzy 348 m wysokości, ponad 2,4 km długości i 1,6 km szerokości. Nazwa skały w języku aborygeńskim, obecnie powszechnie używana, brzmi Uluru i znaczy „wielki kamyk”. Skała ta jest świętym miejscem dla Aborygenów.

rys-03(1)Woda się nie pali, bo jest mokra.

Konie podkuwamy na szczęście.

Ludzie pierwotni mieli narządy z kamienia.

(źródło: „Pegaz na biegunach”)

   

 

© Copyright 2011 DOCTUS-NET
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie w całości
lub we fragmentach materiałów zawartych na stronie zabronione.