Język polski Język polski Język polski Język polski Język polski

Język polski, szkoła podstawowa

kwiecień 2014

SiM_banner_polskionline_465x100_20150906 Dobre kursy dla dzieci
Przywitaj wiosnę z Pikinini Uciec jak najbliżej

01W szkole nauczyciele sprawdzają, w jakim stopniu opanowałeś materiał omawiany na lekcjach. Celem takich działań nie jest dręczenie ciebie, ale poinformowanie, co musisz jeszcze powtórzyć, utrwalić, a z czym doskonale dajesz sobie radę. Sprawdzanie wiadomości może mieć formę pisemnych klasówek, testów jak i ustnej odpowiedzi. Jak najlepiej przygotować się do niej?
• Najważniejsza zasada, to systematycznie powtarzać materiał, a wtedy na pewno nie będziesz zaskoczony tym, że nauczyciel „wyrwał” cię do odpowiedzi.
• W domu przećwicz swoją wypowiedź i najlepiej na głos. Bardzo ważna zasada, o której warto pamiętać to taka, aby nie uczyć się na pamięć całych zadań, ale własnymi słowami umieć przedstawić problematykę, omówić zagadnienie.
• Innym sposobem przygotowania się do odpowiedzi ustnej jest przepytywanie się. Poproś koleżankę lub któregoś z rodziców, aby wysłuchali twojej wypowiedzi. Niech powiedzą, czy wszystko jest dla nich zrozumiałe i niech zadadzą ci kilka kontrolnych pytań do omawianego materiału.
• Podczas odpowiedzi ustnej musisz pamiętać o stylu wypowiedzi. Nie używaj wyrazów z języka potocznego. Wykorzystaj w swojej wypowiedzi takie zwroty jak np. zacznę od, warto podkreślić, na zakończenie.
• Podczas odpowiedzi ustnej mów pewnie, donośnym głosem ( nie krzycz!). Nie okazuj niepewności. Zacznij od informacji, które masz najlepiej opanowane.

rys-01(1)Klara uwielbiała śpiewać. Miała też talent. Kiedy dowiedziała się, że w szkole są zorganizowane warsztaty wokalne, zapisała się na nie. Próby odbywały się dwa razy w tygodniu, we wtorki i w czwartki po południu. Klara, bez względu na pogodę czy samopoczucie, nigdy nie opuściła żadnych zajęć. Na warsztatach ćwiczono emisję głosu, szkolono słuch i oczywiście śpiewano. Pewnego wtorkowego popołudnia instruktorka śpiewu, pani Renata, wpadła jak burza na próbę i oznajmiła, że zgłosiła Klarę na konkurs i że teraz trzeba tylko przygotować i solidnie poćwiczyć repertuar. Miały to być polskie ballady. Dziewczynka początkowo wpadła w euforię, ale kiedy po skończonych warsztatach wracała do domu, już tak zadowolona nie była. I wcale nie chodziło jej o to, że musi więcej czasu poświęcić na przygotowanie się do występów. W czwartek Klara nie poszła na próbę, wymawiając się bólem gardła. To samo powtórzyło się we wtorek. Jej mama była zaskoczona, bo jej córka do tej pory nie opuściła żadnych warsztatów.
– Córeczko, jak twoje przygotowania do konkursu – zagadnęła mama podczas kolacji.
– Nie wiem, czy w ogóle wezmę w nim udział – smutno odparła dziewczynka. – Wiesz mamo – dodała po chwili – lubię śpiewać na warsztatach, ale nie dam rady wziąć udziału w konkursie. Tam na pewno będzie silna konkurencja, a ja nie mam najmniejszych szans, żeby zdobyć chociaż wyróżnienie.
– Córeczko, gdyby pani Renata nie doceniała twoich wokalnych umiejętności, to nie zgłosiłaby cię na konkurs – odrzekła mama.
– Mamo, tam będą NAJLEPSI, gdzie mnie do nich – odpowiedziała przybitym głosem Klara.
– Wiesz co, to prawda, że w konkursie nie wszyscy mogą wygrać. Ale bez względu na to, które zajmiesz miejsce, będziemy z tatą bardzo z ciebie dumni. I pani Renata też – dodała mama.
W czwartek Klara poszła na próbę. Sumiennie i z zapałem przygotowywała się do konkursu. Już nie myślała, które miejsce zajmie. Cieszyła się, że może śpiewać i że sprawia jej to wielką radość.

Pięcioro dzieci i cośAneta, Janeczka, Robert, Cyryl i Baranek – czyli pięcioro dzieci – spotykają brązowe, włochate i okrągłe „coś”. Tajemniczy stworek zwany Piaskoludkiem potrafi spełniać ich najdziwniejsze życzenia, które często wymykają się spod kontroli. Rodzeństwo codziennie przeżywa fantastyczne przygody: znajduje drogocenne skarby, fruwa, spotyka groźnych Indian, a nawet wyczarowuje prawdziwy zamek. Co jeszcze wymyślą, mając jedno życzenie dziennie? (Edith Nesbit „Pięcioro dzieci i coś”, tłum. Irena Tuwim, Znak).

Pan Peabody i ShermanReżyser: Rob Minkoff
Gatunek: animowany, przygodowy, komedia
Rok produkcji: 2014
O czym jest film?
Pan Peabody to najmądrzejszy pies na świecie: naukowiec-geniusz, który wynalazł wehikuł czasu, biznesmen, szef kuchni, dwukrotny medalista olimpijski, laureat nagrody Nobla i doradca głów państw. Jednak największym wyzwaniem staje się dla niego wychowanie kilkuletniego chłopca o imieniu Sherman. Gdy chłopiec łamie obowiązujące reguły i uruchamia wehikuł czasu bez wiedzy pana Peabody’ego , dochodzi do rozerwania czasoprzestrzeni, a co za tym idzie – do pomieszania najważniejszych wydarzeń w historii. Nasi bohaterowie muszą ocalić przyszłość, póki nie będzie za późno. Wyruszają zatem w podróż w czasie, odwiedzając m.in. starożytny Egipt, antyczną Troję, Francję za czasów Wielkiej Rewolucji i Florencję w czasie, gdy Leonardo da Vinci maluje sławny obraz „Mona Lisa” i buduje machinę latającą. Historia nieustannie depcze im po piętach, a efektem jest wielka przygoda, równie wielka dawka humoru i niezapomniana lekcja historii.

Wielkanocne pisankiJakie są wielkanocne pisanki?
Nieodłącznym elementem świątecznego stołu są kolorowe jajka, nazywane pisankami, kraszankami, malowankami. W dawnych czasach farbowano je w barwnikach roślinnych, np. chcąc uzyskać kolor czarny wkładano jajka do wywaru z kory dębowej, wyciąg zaś z łusek cebuli dawał barwę żółtą lub brązową. W obecnych czasach najczęściej barwi się jajka syntetycznymi farbkami. Jak można zdobić jajka? Istnieje kilka sposobów. W technice batiku wykorzystuje się roztopiony wosk pszczeli, którym za pomocą specjalnego pisaka rysuje się wzór na skorupce. Potem zanurza się jajko w letnim barwniku, a po ufarbowaniu i wysuszeniu ściera się wosk. Innym sposobem jest technika rytownicza. Najpierw trzeba ufarbować jajko na ciemny kolor, a następnie szpilką lub ostrą blaszką wyskrobuje się różne wzorki. Można także dekorować jajka oklejając je kolorowymi włóczkami lub wycinankami z barwnego papieru.

Laslo BiroKim był Laslo Biro?
Laslo Biro (1900-1985) był węgierskim artystą i dziennikarzem. W 1938 roku Laslo i jego brat Georg, chemik, opatentowali projekt pierwszego długopisu.
Nazwali swój długopis „biro”. Do długopisów wynaleziono specjalny tusz, który wysychał po zetknięciu się z powietrzem.
Tusz znajdował się w zbiorniku wewnątrz długopisu i spływał na poruszającą się swobodnie stalową kulkę.

WiskaczaJaka jest wiskacza?
Wiskacza jest gryzoniem. Jego nazwa pochodzi z narzecza Indian z Argentyny. Wiskacza ma, podobnie jak zające i króliki, długie skoki i krótsze przednie łapy. Dzięki dobremu wzrokowi i czujnemu słuchowi może obronić się przed wrogami, jak np. lisami, zdziczałymi psami. Ten duży gryzoń ma niemal wielkość borsuka. Ojczyzną zwierzątka są argentyńskie trawiaste równiny. Żywi się trawami, korzeniami, porostami, korą. Większość czasu spędza w norze, opuszczając ją dopiero po zapadnięciu zmierzchu. Bawi się najpierw z towarzyszami, następnie myje się do czysta, by wreszcie wyruszyć na poszukiwanie pożywienia.

Wazy greckieJakie były starożytne wazy greckie?
W VI w. p. n. e. rozwinęło się malarstwo ceramiczne. Na wazach o różnych kształtach malowano sceny z codziennego życia i sceny mitologiczne. W malarstwie wazowym wyróżnia się dwa okresy – czerwonofigurowy, czyli na barwionych na czarno wazach malowano postaci żółtoczerwone i czarnofigurowy, czyli na czerwonobrązowych wazach malowano postaci barwione na czarno. Jednym z najwybitniejszych garncarzy i zdobników był Eksekias, żyjący w VI w. p. n. e. Wykonywał i dekorował wazy w technice czarnofigurowej. Warsztaty garncarskie znajdowały się m.in. w pobliżu ośrodków świątynnych. Tam produkowano naczynia na potrzeby pielgrzymów. Wazy greckie spełniały m.in. rolę pomników nagrobnych.

rys-03(1)Mumia jest to żona faraona.

Dawniej wszystkie prace na roli wykonywano ręcznie za pomocą wołów.

Witaminy są to drobne zwierzęta, które żyją w jabłkach.

(źródło: „Pegaz na biegunach”)

 

© Copyright 2011 DOCTUS-NET
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie w całości
lub we fragmentach materiałów zawartych na stronie zabronione.