Język polski Język polski Język polski Język polski Język polski

Język polski, liceum/technikum

maj 2014

SiM_banner_polskionline_465x100_20150906 Dobre kursy dla dzieci
Przywitaj wiosnę z Pikinini Uciec jak najbliżej

rys-03Kasztany zaczynają zakwitać, a to oznacza, że matury czas zacząć. Temu wydarzeniu towarzyszą duże emocje, które są udziałem nie tylko zdających ale i ich rodzin. Wydawać się może, że niczego nie pamiętasz, czujesz pustkę w głowie a w oczy zagląda ci strach. Miotasz się i popadasz w skrajności. Raz wydaje się, że materiał opanowałaś na blaszkę, aby za chwilę z przerażeniem stwierdzić, że nie pamiętasz najprostszych wiadomości. Co zrobić, aby przetrwać czas egzaminów maturalnych? Oto kilka praktycznych wskazówek.
• Poświęć czas na drobne powtórki, porządkowanie notatek, gdyż nie jest to pora na intensywną naukę.
• Dobrze się wysypiaj.
• Nie spożywaj dużej ilości kawy i napojów zawierających spore dawki cukru.
• Pij duże ilości wody mineralnej.
• Nie przejadaj się, a chipsy zastąp owocami i warzywami.
• W wolnym czasie idź na spacer, na basen, posłuchaj ulubionej muzyki, spotkaj się z przyjaciółmi.
• Na egzamin przybądź odpowiednio wcześnie, gdyż spóźnienie może mieć dla ciebie przykre konsekwencje.
• Wejdź do sali z pozytywnym nastawieniem. To pomaga!
• POWODZENIA

rys-05Był wtorek. Po pierwszej lekcji podszedł do mnie Jacek i zaprosił mnie w najbliższe sobotnie południe do kina. Trochę mnie zaskoczył. Jest to chłopak małomówny, który chodzi własnymi drogami. Poza tym jest dość skryty i zawsze trzyma się na uboczu klasy. Często też torpedował moje pomysły. I jak tu z takim iść do kina. Nie wiedziałam, co mam zrobić. Kiedy Jacek wydusił z siebie to zaproszenie, przez następne dni nie odzywał się do mnie w szkole ani słowem. I miałam wrażenie, że mnie unika. W sobotni poranek, kiedy nad kubkiem kakao ustalałam strategię odmowy, rozćwierkał się mój telefon komórkowy. Telefonował Krzysiek ze schroniska i poprosił mnie o pomoc przy wyprowadzaniu psów na spacer. Oczywiście, zgodziłam się. Od razu zatelefonowałam do Jacka, żeby poinformować go o zaistniałej sytuacji i odwołać wyjście do kina. I znowu mnie zaskoczył. Zaproponował, że pójdzie ze mną do schroniska i pomoże mi. Nie miałam innego wyjścia. Kiedy spacerowaliśmy z psami, Jacek po raz kolejny mnie zadziwił. Okazało się, że wcale nie jest taki małomówny. Gadał przez cały czas a mnie to nawet nie irytowało. Poza tym okazało się, że Jacek jest miłośnikiem kundelków. Ma też takiego w domu. Kiedy późnym popołudniem wracaliśmy ze schroniska, Jacek zapytał, czy możemy w innym terminie iść do kina. Odpowiedziałam twierdząco.

rys-06Record Store Day! A cóż to jest – zapytacie? Jest to święto fanów płyt winylowych oraz małych, niezależnych (czyli w Polsce – nie Empików i nie Media Marktów) sklepów, zajmujących się sprzedawaniem płyt. Ostatnia edycja odbyła się 19.04.2014. Na Zachodzie to ogromne, OGROMNE, święto, w które zaangażowani są różni muzycy (Jack White), instytucje, mnóstwo sklepów i tysiące ludzi. A jak to wygląda w Polsce (konkretnien – w Krakowie), gdzie wszystko, jak doskonale wiadomo, jest mniejsze i biedniejsze pod pewnymi względami? Otóż – zależy jak na to wszystko spojrzeć. Jeśli będziemy na krakowskie RSD patrzeć bez wiedzy o tym, jak jest na Zachodzie, to muszę przyznać, że impreza ta była naprawdę przyjemna. Wybrałem się ze znajomymi do Music Cornera, zakupiłem tam swoje wymarzone płyty winylowe, od specjalnego, fioletowego winylu Deep Purple, przez niemniej specjalny singiel od Fleetwood Mac z 1971 roku, a na koncertówce mistrza-Hendrixa kończąc, które powychodziły właśnie z okazji RSD. Pogadaliśmy o muzyce z właścicielem sklepu, a potem wszyscy zadowoleni i uśmiechnięci poszliśmy do pobliskiego pubu, by zgodnie ze studenckim duchem, uraczyć się piwem o 12 w południe. A jeśli na rodzimą edycję Record Store Day zechcemy spojrzeć wiedząc, jak to święto wygląda we Francji, w Niemczech, w WB czy w Stanach? Cóż… w takim razie, jak zwykle, okaże się, że u nas to jest bieda, bieda i jeszcze raz bieda. Niewiedza to błogosławieństwo.

_wiat do góry nogamiŻycie szesnastoletniej Oli i jej rodziny wywróciło się do góry nogami, kiedy umarła mama. Dziewczyna nie umie sobie z tym poradzić. Zbyt wiele obowiązków zwala się na jej głowę, a zbuntowana siostra nie zamierza niczego ułatwiać. Wszyscy oczekują od Oli rozsądku, są ekspertami w jej sprawie, i to jest naprawdę wkurzające. A Ola jest po prostu smutna i zagubiona. Wkrótce okazuje się jak bardzo… (Beata Ostrowicka „Świat do góry nogami”, Wydawnictwo Literatura).

Droga do zapomnieniaReżyseria: Jonathan Teplitzky
Gatunek: dramat
Obsada: Nicole Kidman, Colin Firth, Stellan Skarsgard
Rok produkcji: 2014
O czym jest film?
Osadzony w obozie jenieckim Lomax (Colin Firth) jest zmuszany do wycieńczającej pracy przy budowie osławionej Kolei Śmierci (Kolei Birmańskiej). Ceną za jej powstanie jest życie dziesiątek tysięcy jeńców i ludności cywilnej. Jako specjalista od łączności, Lomax konstruuje radio, które ma być źródłem informacji o wydarzeniach na froncie. Odnalezione przez strażników, staje się przyczyną brutalnych przesłuchań, podczas których oficer ociera się o śmierć. Lata później, zmagający się z wojenną traumą Lomax wyrusza na poszukiwanie swojego japońskiego oprawcy. Ma nadzieję, że konfrontacja z dawnym wrogiem pozwoli mu rozliczyć się z przeszłością i zamknąć raz na zawsze ten wstrząsający rozdział swego życia.

 

© Copyright 2011 DOCTUS-NET
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie w całości
lub we fragmentach materiałów zawartych na stronie zabronione.