Język polski Język polski Język polski Język polski Język polski

DLA RODZICÓW

sierpień 2016

SiM_banner_polskionline_465x100_20150906 Dobre kursy dla dzieci
Przywitaj wiosnę z Pikinini Uciec jak najbliżej

Zgodnie z przepisami ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie można udostępniać materiałów osobom trzecim.

Zapraszam na www.polski-online.pl

Jak przygotować dziecko do przedszkola?

Dziecko zostało przyjęte do przedszkola. Z jednej strony ogarnia nas radość, z drugiej zaś niepewność, czy nasz szkrab poradzi sobie w nowym otoczeniu. Do tej pory czas spędzał tylko z nami. Po głowie tłuką się różne myśli i nie zawsze wesołe. Czy nikt nie będzie dokuczał naszemu dziecku, czy będzie miało należytą opiekę, czy znajdzie koleżanki i kolegów do zabawy, czy nie będzie chorować. I wreszcie czy nie będzie płakało i tęskniło. Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie w stu procentach przygotować dziecka do pobytu w przedszkolu. Co nie znaczy, że nie powinno się podjąć takiej próby. Na pewno warto wcześnie odwiedzić z dzieckiem przedszkole. Niech zobaczy sale, szatnię, toalety. Można też wspólnie z dzieckiem przygotować wyprawkę: pantofle, ręcznik, przybory piśmiennicze. O przedszkolu nie rozmawiajmy smutnym i zrezygnowanym głosem, bo dziecko doskonale wyczuje nasze lęki i obawy. Kiedy już przyprowadzimy dziecko do przedszkola, to skracajmy czas pożegnania. Starajmy się też punktualnie przychodzić po południu. Dawniej dla najmłodszych obowiązkowe było leżakowanie. Niektóre dzieci bardzo to przeżywały. Teraz jest godzina relaksu, czyli niektóre dzieci odpoczywają na dywanie, inne oglądają książeczki, a jeszcze inne słodko śpią. Rozmawiajmy z dzieckiem o tym, jak spędziło w przedszkolu dzień. Ale niech ta rozmowa będzie przy okazji. I bądźmy dobrej myśli.

CZYTAMY, ROZMAWIAMY…
W tej rubryce będziemy proponować teksty, które mogą posłużyć rodzicom do rozmów z dzieckiem na temat problemów, z którymi może borykać się młody człowiek.

Wielka przygoda małej ZosiW wakacje więcej czasu spędzamy na polu. To dobry moment, aby dziecko doświadczyło żywej przyrody. Warto przy tej okazji uzmysłowić pociesz, że natury nie stanowią tylko duże, groźne zwierzęta, przed którymi czujemy respekt, ale drobne okazy, które w kontakcie z człowiekiem nie mają szans na przetrwanie.

Sięgnijmy po opowiadanie „Wielka przygoda małej Zosi” Janiny Krzemińskiej i Barbary Lewandowskiej
Tekst można przeczytać albo opowiedzieć.
A oto pokrótce jego treść.
Pewnego razu Zosia znalazła na łące biedronkę Kropeczkę, którą zamknęła w pudełku po zapałkach. Kiedy wieczorem dziewczynka zasnęła, poczuła, że robi się taka malutka jak biedronka. Wtedy przyszła do niej Kropeczka.
„I Zosia poszła z biedronką na łąkę. Teraz trawy wydawały się jej wielkie jak drzewa. Szumiały jak las”.
Dziewczynka spotkała mieszkańców łąki: chrabąszcza, pająka, osy, mrówki i stawu: karpia, nartnika. Poznała ich zwyczaje. Szczególnie podobała jej się wizyta w mrowisku.
Kiedy miło spędzała czas, na łące pojawili się chłopcy. Jeden z nich złapał Zosię i włożył do pudełka od zapałek, w którym nie było ani słońca, ani nieba, ani zielonego listka.
I wtedy Zosia obudziła się. A potem otworzyła pudełko i wypuściła z niego biedronkę.

Porozmawiajmy z dzieckiem na temat opowiadania

  • Jakie zwierzątka spotkała Zosia?
  • Czy dziewczynka była zadowolona ze spaceru po łące?
  • Jak czuła się Zosia zamknięta w pudełku?
  • Dlaczego dziewczynka wypuściła z pudełka biedronkę?
  • Dziecko może narysować łąkę pełną kwiatów i owadów.

 

© Copyright 2011 DOCTUS-NET
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie w całości
lub we fragmentach materiałów zawartych na stronie zabronione.